„Nadszedł czas, aby dyskutować nie o korzyściach i kosztach wejścia do strefy euro, ale o kosztach pozostawania poza nią” – mówił Jacek Kucharczyk podczas debaty „Przyszłość strefy euro Z Polską czy bez?” 14 listopada.
W debacie wzięli udział były premier Marek Belka, wiceminister finansów Leszek Skiba, Henryka Bochniarz z Konfederacji Lewiatan i Paweł Tokarski z niemieckiego instytutu SWP.
Minister Skiba zaprezentował stanowisko rządu. Przekonywał, że na obecnym poziomie rozwoju Polski, przyjęcie euro nie jest dla niej korzystne. "Widzimy, że niedokończona struktura, architektura instytucjonalna strefy euro powoduje, że jak na razie członkostwo Polski w strefie euro byłoby kłopotliwe z puntu widzenia tego, że nie wiemy, do jakiej strefy euro wchodzimy" – mówił.
Przekonywał jednak, że Polska chce, aby strefa euro była silna, kibicuje jej reformom i „chce mieć opcję wstąpienia do strefy euro” w przyszłości.
Pozostali dyskutanci zachęcali, aby przygotowania do przyjęcia euro zacząć już teraz. Marek Belka zwrócił uwagę, że polska polityka wewnętrzna i wrogie gesty rządu w stosunku do Unii Europejskiej nie sprzyjają obecnie wejściu do strefy euro. „Ale to nie znaczy, że nie mamy mówić o wchodzeniu” – mówił. – „Aby mieć kontrolę nad tym, co się dzieje w strefie euro, musimy do niej wejść”.
Podobne podejście zaprezentowała Henryka Bochniarz. „Aby promować rozwój, potrzebujemy długofalowego planu” – mówiła. – „Przedsiębiorcy potrzebują pewności legislacyjnej i stabilności. Wstąpienie na ścieżkę euro zapewniłoby taką stabilizację”. Dodała, że Polska powinna wykorzystać nastroje prointegracyjne, które pojawiły się w związku z Brexitem.
Paweł Tomarski dodał, że Polska powinna potraktować przyjęcie euro jako zakończenie procesu transformacji. Zwrócił jednak uwagę, że nawet politycy opozycji są w tej sprawie mało stanowczy. Polskę w strefie euro chętnie widzieliby natomiast Niemcy.
Mimo fundamentalnej różnicy zdań między dyskutantami debata ISP i FES pokazała, że rzetelna debata na temat wejścia przyjęcia euro jest w Polsce możliwa i powinna być kontynuowana.
Debatę w Biurze Informacyjnym Parlamentu Europejskiego w Warszawie współorganizowały Instytut Spraw Publicznych i Fundacja im. Friedricha Eberta w ramach cyklu „Pytania o Europę”, w ramach którego od dwóch lat dyskutujemy na ważne tematy europejskie.