Aktualności

Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się

Biuletyn Kompas - Nowa o ustawa o stowarzyszeniach (zrzeszeniach), cz. 1


Stowarzyszenie, to podstawowy typ organizacji społecznej. Jest to również najprostsza forma zrzeszania się i podejmowania wspólnych działań. Poprzez stowarzyszenia realizuje się także idea aktywnego obywatelstwa. Ustawa Prawo o stowarzyszenia nie przypadkowo była jednym z pierwszych aktów prawnych uchwalonych zaraz po przełomie w 1989 r., miała ona być impulsem dla ludzi, aby zechcieli zrzeszać się, wspólnie rozwiązywać problemy i pracować na rzecz budowy nowego, demokratycznego państwa. Trzeba przyznać, że spełniła swoją pierwotną funkcję. W ciągu niespełna czterech lat od jej uchwalenia powstało ponad 23 tys. stowarzyszeń. Jednak od pewnego czasu coraz głośniej mówi się jednak o konieczności jej znowelizowania, bądź przyjęcia zupełnie nowej regulacji.

O założeniach projektu takich zmian pisaliśmy już parokrotnie. Prace nad nowym prawem o stowarzyszeniach zainicjowali senatorowie skupieni w Parlamentarnym Zespole ds. Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, działającym przy Marszałku Senatu RP. Punktem wyjścia były dwie ekspertyzy autorstwa prof. Izdebskiego i mec. Stefanowicza. Pierwsza, była zdecydowanie bardziej zachowawcza. Profesor Izdebski zaproponował w zasadzie nowelizację istniejącej ustawy, w takim zakresie, który ułatwiałby przede wszystkim zakładanie i funkcjonowanie stowarzyszeń (np. zmniejszenie liczby osób koniecznych do zarejestrowania stowarzyszenia, czy umożliwienie tworzenia stowarzyszeń przez osoby prawne) oraz dostosowywał przepisy do współczesnych realiów i standardów europejskich (dziś stowarzyszenia nie mogą na przykład założyć cudzoziemcy, co jest sprzeczne z podstawowymi zasadami europejskimi). Założenia mec. Stefanowicza były bardziej rewolucyjne. Przewidywały one między innymi przyjęcie zupełnie nowej ustawy o zrzeszeniach, która regulowałaby funkcjonowanie nie tylko stowarzyszeń, ale wszelkich innych organizacji społecznych podobnego rodzaju – towarzystw, izb gospodarczych, czy rzemieślniczych, organizacji pracodawców. Autorzy obu projektów postulowali również przyznanie stowarzyszeniom zwykłym ułomnej osobowości prawnej (co dokonało się w pewnym zakresie dzięki ostatniej nowelizacji ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie).

Odkąd jednak na początku 2009 roku na jednym z posiedzeń Zespołu Parlamentarnego zaprezentowano dwie wspomniane ekspertyzy, dyskusja na temat zmian w prawie o stowarzyszeniach nieco zamarła. Prace nad projektem jednak trwały nadal. W ich rezultacie, pod koniec października br. senatorowie zaprezentowali pierwszą wersję projektu. Senacka propozycja wyraźnie skłania się w kierunku wyznaczonym przez mec. Stefanowicza. Przede wszystkim, przewiduje ona zastąpienie obowiązujące ustawy Prawo o stowarzyszeniach nową ustawą – o zrzeszeniach.

Ogólnie rzecz biorąc projekt jest dość obszerny – liczy sobie ponad sto pięćdziesiąt artykułów. Zatem omówienie go dokładnie w formule artykułu informacyjnego byłoby niemożliwe. Stąd też skupimy się jedynie na elementach najważniejszych, bądź takich, które mogą wydawać się najbardziej kontrowersyjne. Propozycję przygotowaną przez senatorów omówimy w relacji do trzech wątków: zakresu proponowanej regulacji, rozwiązań dotyczących tworzenia stowarzyszeń i ich funkcjonowania. Zanim jednak przejdziemy do sedna, warto jeszcze zastrzec, że jest to dopiero pierwsza wersja projektu. Jak deklarują jego twórcy będzie on jeszcze dyskutowany ze środowiskiem pozarządowym i pod wpływem owych debat zmieniany.

Zrzeszać się każdy może

Zacząć być może trzeba od tego, że projekt jest po pierwsze propozycją zupełnie nowej ustawy, a po drugie, jak sam tytuł wskazuje, nie jest to propozycja dotycząca li i jedynie stowarzyszeń, a szerszej kategorii organizacji społecznych, mianowicie zrzeszeń. Oznacza to ni mniej ni więcej jak tylko fundamentalną zmianę, chociażby w kwestiach definicyjnych. W związku z tym zakres podmiotowy projektu ustawy o zrzeszeniach jest zupełnie inny niż obowiązujących dziś przepisów dotyczących stowarzyszeń. Gdyby projekt w przyszłości miał się stać ustawą, stowarzyszenia oczywiście nie znikłyby. Jednak byłyby postrzegane w kategoriach jednego z kilku typów zrzeszeń.

Wedle projektu zrzeszać mogą się nie tyko osoby fizyczne, ale i prawne powstałe zarówno w kraju jak i za granicą – na równych prawach i w ramach tych samych podmiotów. Stanowi to realizację jednego z najważniejszych postulatów dotyczących zmian w prawie o stowarzyszeniach. Projekt wymienia cztery typy zrzeszeń – stowarzyszenia, stowarzyszenia zwykłe, zrzeszenie nierejestrowe i porozumienia partnerskie. Poza tym z przepisów wynika, że pod pewnymi warunkami zrzeszenia będą mogły się łączyć, dzielić i powstawać w wyniku przekształceń innych podmiotów (np. izb handlowych), co dodatkowo wzbogaca zakres podmiotowy proponowanej regulacji.

Stare-nowe typy zrzeszeń

Scharakteryzowanie wszystkich typów podmiotów, które wymienia projekt byłoby bardzo trudne, odnotujmy jednak przynajmniej ich niektóre cechy. Istota stowarzyszeń zasadniczo pozostaje zachowana, chociaż projekt wprowadza wiele istotnych zmian dotyczących ich tworzenia i funkcjonowania (o czym za chwilę). Skupmy się tym czasem na nowych typach podmiotów.

Zrzeszenia nierejestrowe to twory mające powstawać na mocy umowy zawieranej przez co najmniej trzy osoby (prawne bądź fizyczne). Ogólnie rzecz biorąc mają to być z jednej strony swego rodzaju „uproszczone stowarzyszenia” (nie muszą chociażby uchwalać statutu, ale działają na mocy umowy). Z drugiej strony natomiast formuła ta przypomina nieco spółki cywilne (zresztą art. 62 projektu wyraźnie na to wskazuje).

Porozumienia partnerskie natomiast mają być podmiotami tworzonymi przez co najmniej dwie osoby (prawne lub fizyczne) w celu realizacji konkretnych celów społecznych (projekt nie definiuje dokładnie tego terminu). Ma to być jeszcze prostsza niż zrzeszenie nierejestrowane formuła wspólnego działania.

Warto nadmienić, że oba nowe typy podmiotów nie będą mogły działać w celu osiągnięcia zysku. Ponadto choć zrzeszenia nierejestrowe i porozumienia partnerskie nie będą musiały się rejestrować, to jednak mają podlegać obowiązkowi wpisu do specjalnej ewidencji. Ta ma działać pod nadzorem ministra właściwego ds. administracji publicznej.

Łączenie, dzielenie, przekształcenie

Jak już wspomniano, zrzeszenia będą mogły również łączyć się, bądź dzielić. Możliwość tę będą mieć jednak wyłącznie stowarzyszenia i stowarzyszenia zwykłe. Możliwość dokonywania przekształceń będą miały natomiast wszystkie typy zrzeszeń. Zatem na przykład porozumienie partnerskie będzie mogło zmienić się w stowarzyszenie zwykłe, czy na odwrót, itd. Poza tym przepisy zmieniające przewidują, że formę zrzeszeń będą mogły przyjąć również organizacje pracodawców, izby handlowe, czy rzemieślnicze (ale już nie związki zawodowe, czy partie polityczne, które są całkowicie wykluczone z projektowanej regulacji).

Ewentualna nowa ustawa o zrzeszeniach może zatem znacznie urozmaicić pejzaż trzeciego sektora, który dziś opiera się na prostej osi stowarzyszeń, fundacji i organizacji pożytku publicznego.

W kolejnej informacji omówimy inne ważne przepisy projektu nowej ustawy o zrzeszeniach.

Projekt ustawy o zrzeszeniach


Autor: Grzegorz Makowski

Źródło: materiały własne


Tekst przygotowano w ramach projektu "Decydujmy razem. Wzmocnienie mechanizmów partycypacyjnych w kreowaniu i wdrażaniu polityk publicznych oraz podejmowaniu decyzji publicznych" współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
 


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
 

Tekst pochodzi ze stron Projektu "KOMPAS" realizowanego przez Instytut Spraw Publicznych (www.isp.org.pl/kompas) i finansowanego przy udziale środków Trust for Civil Society in Central and Eastern Europe.

Zapisz się do newslettera
Newsletter