„Wolne, lecz nieuczciwe” – relacja z konferencji zorganizowanej po wyborach 15 października  2023
Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się
Demokracja i społeczeństwo obywatelskie

„Wolne, lecz nieuczciwe” – relacja z konferencji zorganizowanej po wyborach 15 października  2023


Wybory z października 2023 roku przebiegały w warunkach dalekich od uczciwości. Nie tylko złożyły się na to deficyty polskiego prawa wyborczego obserwowane od lat. Ważną rolę odegrały również różne działania ówczesnej większości parlamentarnej, które wykrzywiły na jej korzyść warunki prowadzenia wyścigu wyborczego. Dzięki aktywności wielu organizacji społecznych wiele z nich udało się zidentyfikować, a w dalszej kolejności wypracować pomysły rozwiązań systemowych, które pozwolą przeciwdziałać tym problemom w przyszłości.


O tych kwestiach dyskutowały osoby uczestniczące w konferencji „Wolne, lecz nieuczciwe”, zorganizowanej przez Instytut Spraw Publicznych 17 stycznia 2024 roku. Celem spotkania było podsumowanie wniosków z wyborów parlamentarnych z 15 października 2023 roku oraz z wcześniejszych działań ISP, skierowanych na identyfikację potencjalnych zagrożeń systemowych dla uczciwości wyborów. Wszystkie te obserwacje posłużyły do omówienia na konferencji propozycji zmian mających na celu usprawnienie procesu wyborczego i ochronę jego uczciwości. 

Otwierając konferencję prezes ISP dr Jacek Kucharczyk wyraził wdzięczność dla organizacji obywatelskich i międzynarodowych, które obserwowały wybory, podkreślając ich rolę w sukcesie demokratycznej opozycji. Następnie głos zabrał przewodniczący Rady ISP prof. Mirosław Wyrzykowski, który w swoim przedstawił, czym powinny być i jakie powinny być wybory w rozumieniu Konstytucji RP. Poruszył kwestię instytucji związanych z wyborami, zwracając uwagę na przypadki niestosowania się do konstytucyjnych reguł w kontekście wyborów z 15 października 2023 roku. Pierwszym z nich była zmiana składu Państwowej Komisji Wyborczej polegająca na zastąpieniu sędziów wskazywanych przez prezesów trzech najważniejszych sądów w kraju osobami mianowanymi przez partie polityczne zasiadające w sejmie. Drugim zaś – oddanie kompetencji w zakresie oceny ważności wyborów Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, której legalność podważył Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Oznaczało to – konkludował profesor Wyrzykowski – że wybory z 15 października przeprowadzono w warunkach braku poszanowania reguł konstytucyjnych przez organa państwa i dlatego choć można uznać je za wybory wolne, to nie były one uczciwe.

Kolejnym mówcą był dyrektor Programu Demokracji i Społeczeństwa Obywatelskiego Filip Pazderski, który podsumował wcześniejsze działania ISP dotyczące nowych zagrożeń dla uczciwości wyborów w Polsce, wynikających ze zmian prawnych i politycznych w latach 2015-2023. Mówił między innymi o naruszeniu niezależności organów wyborczych, zmianach w kodeksie wyborczym, które zniosły sankcje za udział w prowadzeniu kampanii przez każdą osobę fizyczną bez zgody komitetów wyborczych, braku kontroli nad wykorzystaniem do agitacji wyborczej internetu, różnych przykładach działań związanych z przejęciem rynku medialnego w Polsce oraz wykorzystaniu do finansowania polityki i kampanii wyborczych zasobów spółek kontrolowanych przez skarb państwa. 

Następnie rozpoczął się pierwszy panel dyskusyjny, moderowany przez Filipa Pazderskiego, poświęcony omówieniu wniosków z monitoringu procesu wyborczego prowadzonego przez organizacje społeczne. Dr Anna Frydrych-Depka, reprezentująca Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Fundację Odpowiedzialna Polityka, przedstawiła wyniki pracy obserwatorów społecznych koordynowanych przez fundację. Głównym wnioskiem z tej obserwacji było stwierdzenie powszechnego nadużywania zasobów publicznych przez polityków, przy czym taka praktyka nie jest powszechnie potępiana. Ekspertka zauważyła, że obywatele stają się znieczuleni na tego typu zjawiska, co wynika z ich nagminnego występowania. Ponadto, wskazała na słabość organów kontrolujących wydatki kampanijne i konieczność zmian w prawie wyborczym, które obecnie pozostawia zbyt duże pole do nadużyć. Podkreśliła także niedostateczne przygotowanie członków obwodowych komisji wyborczych do przeprowadzenia głosowania, co przekłada się, między innymi, na naruszenie zasady tajności wyborów.

Anna Mierzyńska, analityczka mediów społecznościowych i stała współpracowniczka Oko.Press, przedstawiła wnioski z analizy kampanii wyborczej w Internecie. Wskazała, że podczas kampanii przed wyborami z 15 października 2023 roku wydano ogromne kwoty na reklamę polityczną w Internecie, przy czym znaczną część tych środków stanowiły wydatki na reklamy dotyczące towarzyszącego wyborom referendum, którego finansowanie nie podlega kontroli Państwowej Komisji Wyborczej. Co więcej, reklamy polityczne były opłacane nie tylko przez komitety wyborcze zakładane przez partie polityczne, lecz również przez inne podmioty, jak na przykład formalnie niezależne, ale wspierane finansowo przez rząd fundacje czy stowarzyszenia. Wydatki tych organizacji również nie podlegają kontroli PKW, co zdaniem Mierzyńskiej stwarza pole do nadużyć. Poruszyła ona także kwestię dezinformacji online związanej z wyborami. Anna Mierzyńska wyraziła również opinię, że politycy nie ograniczą się sami, dlatego warto rozważyć wprowadzenie przepisów umożliwiających penalizację dezinformacji. Potrzebne jest też promowanie w społeczeństwie odpowiednich standardów, aby nie upowszechniał się pogląd, że dezinformacja i manipulacja są dozwolonymi narzędziami w kampaniach wyborczych. „Nie jesteśmy już w momencie na poziomie społecznym, gdy sam fakt, że coś jest dezinformacją czy manipulacją, po czym zostaje zdementowane i pokazane jako fałsz, wystarcza do tego, żeby to podważyć. Jesteśmy już w takim momencie, w którym wyborcy dochodzą do wniosku, że ponieważ druga strona stosuje dezinformację i jest to narzędzie skuteczne, to nasza strona też ma prawo to robić, a wręcz powinna.” – przestrzegła Anna Mierzyńska. 

Andrzej Krajewski z Towarzystwa Dziennikarskiego był kolejnym prelegentem, który przedstawił swoje wnioski z obserwacji procesu wyborczego. Organizacja prowadziła monitoring przekazu Telewizji Polskiej od 2018 roku, ze szczególnym uwzględnieniem jej głównego programu informacyjnego, czyli "Wiadomości". W swojej prezentacji Krajewski przedstawił dane i nagrania dowodzące, że Telewizja Polska aktywnie promowała Zjednoczoną Prawicę, jednocześnie przedstawiając ówczesną opozycję w sposób skrajnie zmanipulowany i tendencyjny. Jego główną rekomendacją dotyczącą mediów było postulowanie zmian prawnych mających na celu ochronę niezależności mediów oraz przestrzeganie standardów dziennikarskich, zwłaszcza w mediach publicznych.

Ostatnim prelegentem w pierwszym panelu dyskusyjnym był Michał Leśniak, reprezentujący Komitet Obrony Demokracji i inicjatywę Obywatelskiej Kontroli Wyborów. Celem OKW było przeprowadzenie szerokiej obserwacji dnia głosowania w celu zweryfikowania, czy wybory były uczciwe. Leśniak poinformował, że choć nie zebrano dowodów na fałszerstwa wyborcze, to informacje zgromadzone przez obserwatorów społecznych sugerują, że tajność wyborów w Polsce jest fikcją. W 30% obwodowych komisji wyborczych objętych monitoringiem OKW zasada ta nie była przestrzegana. Problem wynikał zarówno z nieodpowiedniego przygotowania lokali wyborczych i samych urn do głosowania, jak i z uwarunkowań kulturowych. Leśniak zwrócił uwagę na częstą praktykę tzw. "głosowania rodzinnych" oraz na brak przygotowania członków komisji do ochrony tajności głosowania. W wielu komisjach, jak wynika z prac OKW, występowały również różne problemy techniczne, a zasady dotyczące sposobu liczenia głosów nie zawsze były przestrzegane. W świetle tych obserwacji Leśniak postulował wprowadzenie bardziej restrykcyjnych wymagań dotyczących technicznego przygotowania lokali wyborczych oraz usprawnienie systemu szkolenia członków obwodowych komisji wyborczych.

Drugi panel dyskusyjny miał na celu omówienie kluczowych zmian prawnych, które mogą przyczynić się do poprawy niedoskonałości w prawie wyborczym, ujawnionych podczas ostatnich wyborów. W ramach tej dyskusji prawnicy przedstawili swoje rekomendacje.

Profesor Adam Gendźwiłł z Uniwersytetu Warszawskiego, będący także członkiem zespołu ekspertów prawnych Fundacji Stefana Batorego, skoncentrował się na kwestii finansowania kampanii wyborczych. Jego zdaniem kluczowe jest zapewnienie jawności wydatków partii politycznych i komitetów wyborczych. Profesor postulował również wprowadzenie tzw. "korekty demograficznej", czyli dostosowanie podziału mandatów proporcjonalnie do liczby uprawnionych do głosowania w danym okręgu. Jest to niezbędne dla zagwarantowania konstytucyjnej zasady równości każdego głosu – przekonywał. Wskazał też na potrzebę zmiany, która wprowadzi do Kodeksu Wyborczego reguły, chroniące przed arbitralnością w podziale mandatów między okręgi wyborcze.
Profesor Anna Rakowska z Uniwersytetu Łódzkiego poparła postulat "korekty demograficznej", podkreślając jej znaczenie dla równości wyborów i uczucia partycypacji obywateli w życie polityczne. Wypowiedziała się także za rozszerzeniem głosowania korespondencyjnego, zwłaszcza dla osób mieszkających za granicą, oraz za zmianami w zasadach liczenia głosów przez obwodowe komisje wyborcze. Anna Rakowska skrytykowała również zmianę zasady wyłaniania członków Państwowej Komisji Wyborczej, widząc w niej ryzyko polityzacji tego organu.

Dr Anna Pyrzyńska z Uniwersytetu Szczecińskiego skoncentrowała się na zmianach w Kodeksie Wyborczym. Krytycznie oceniła nowelizację z 2018 roku, nazywając ją psuciem prawa. Poparła postulat nadania powszechnego charakteru głosowaniu korespondencyjnemu. Odnośnie do finansowania kampanii wyborczych, wskazała, że obecne przepisy nie są dostosowane do rzeczywistości, gdzie kampanie toczą się głównie w Internecie i mediach społecznościowych.
Dorota Głowacka z Fundacji Panoptykon podkreślała  rolę wzmacniania odpowiedzialności platform internetowych za kampanię wyborczą w Internecie. Zwróciła uwagę na nowe rozporządzenia Komisji Europejskiej (w tym Akt o Usługach Cyfrowych), nakładające obowiązki na platformy internetowe w zakresie przejrzystości reklam politycznych.

Konferencję zakończył panel, w którym politycy reprezentujący różne ugrupowania obecne w parlamencie odnieśli się do przedstawionych wcześniej rekomendacji ekspertów. Udział w nim wzięli senator Gabriela Morawska-Stanecka z Koalicji Obywatelskiej, posłanka Kinga Gajewska z tego samego klubu parlamentarnego, Ignacy Niemczycki z Polski 2050, oraz były lewicowy poseł i senator Witold Gintowt-Dziewałtowski, który uczestniczył w pracach nad kodeksem wyborczym uchwalonym w 2011 roku.

Gabriela Morawska-Stanecka wyraziła poparcie dla postulatów dotyczących usprawnienia głosowania w obwodach utworzonych poza granicami Polski. Kinga Gajewska poinformowała, że Sejm planuje pracować nad nowelizacją przepisów dotyczących głosowania korespondencyjnego oraz nad innymi regulacjami ułatwiającymi oddawanie głosów przez obywateli RP mieszkających za granicą.

Witold Gintowt-Dziewałtowski podkreślił, że najpilniejszą zmianą jest wspomniana "korekta demograficzna". Zaznaczył również potrzebę zniesienia limitu terminowego przekazywania protokołów wyborczych przez PKW.

Ignacy Niemczycki wskazał na konieczność przywrócenia do Kodeksu wyborczego zasady dającej wyłączne prawo do prowadzenia agitacji wyborczej zarejestrowanym komitetom wyborczym, które podlegają kontroli PKW (usuniętej przez nowelizację Kodeksu z 2018 roku). Opowiedział się również za wzmocnieniem PKW poprzez zwiększenie jej niezależności oraz wyposażenie w narzędzia, personel i fundusze potrzebne do skutecznej kontroli kampanii w mediach społecznościowych.
Pełny zapis video z tej konferencji dostępny jest na kanale ISP na YouTube:


Wszystkie działania analityczne przeprowadzone w obszarze wyborów przez ISP od czerwca 2022 do stycznia 2024 oraz wypracowane w ich trakcie rekomendacje zmian systemowych omawia analiza „Systemowe zagrożenia dla uczciwości wyborów w Polsce oraz rekomendacje działań pozwalających im przeciwdziałać”.

 
Zapisz się do newslettera
Newsletter