Webinarium dla dziennikarzy "Przed Szczytem. Czy Europie uda się utrzymać ambitny cel neutralności klimatycznej?" z udziałem Diederika Samsoma, Wendela Trio oraz Marcina Korolca.
Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się
Zrównoważony rozwój i polityka klimatyczna

Webinarium dla dziennikarzy "Przed Szczytem. Czy Europie uda się utrzymać ambitny cel neutralności klimatycznej?" z udziałem Diederika Samsoma, Wendela Trio oraz Marcina Korolca.


9 grudnia, na dzień przed Szczytem Rady Europejskiej, odbyło się zamknięte webinarium dla dziennikarzy, pt. "Przed Szczytem. Czy Europie uda się utrzymać ambitny cel neutralności klimatycznej?" z udziałem Diederika Samsoma, Szefa Gabinetu Komisarza Fransa Timmermansa, Wiceprzewodniczącego Wykonawczego Komisji Europejskiej ds. Europejskiego Zielonego Ładu, Wendela Trio, Dyrektora Climate Action Network Europe oraz Marcina Korolca, Dyrektora Instytutu Zielonej Gospodarki, byłego Ministra Środowiska i  Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Klimatycznej. 


Webinarium rozpoczęło się od słów wprowadzających Diederika Samsoma na temat planu obniżenia emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej do 2030 r. o co najmniej 55% w stosunku do poziomu z 1990 r. Zdaniem Samsoma, tzw. cel 55% wprowadzi Unię na właściwą, efektywną drogę do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Samsom nie dopuszcza możliwości, by na najbliższym Szczycie nie doszło do porozumienia w sprawie celu redukcji emisji na 2030 rok. 

Osiągnięcie tego celu będzie wyzwaniem, ale z całą pewnością możliwym do zrealizowania. Potrzebujemy tego celu pośredniego, aby móc zrealizować dalekosiężny cel neutralności klimatycznej. Podczas Szczytu Rady Europejskiej zostanie podjęta polityczna decyzja potrzebna do podjęcia tego wyzwania. Jestem optymistyczny i wierzę, że przywódcy państw podejmą tę decyzję i że legislacja powstała na jej bazie pozwoli krajom na osiągnięcie uzgodnionego celu. 


Samsom zapewniał, że Unia Europejska pracuje nad zdywersyfikowanym podejściem do poszczególnych krajów członkowskich – podejściem, które uwzględniać będzie specyfikę krajów oraz punkt wyjścia, z jakich startują na drodze do redukcji emisji gazów cieplarnianych. 

To musi być sprawiedliwe podejście, które zakłada taki sam wysiłek poszczególnych państw, które różnią się między sobą znacząco w odniesieniu do stanu obecnego.


Zdaniem Diederika Samsoma, na Polskę można patrzeć w dwojaki sposób. Z jednej strony jak na kraj, którego gospodarka w dużej mierze opiera się na węglu i który broni stanu obecnego. Z drugiej strony jak na kraj dynamicznych zmian, w którym poszczególne miasta i przedsiębiorstwa wprowadzają niezwykle istotne zmiany. Dodał, że fundusz odbudowy, stworzony w reakcji na pandemię COVID-19, daje Polsce możliwości rozsądnego inwestowania i budowania nowej, zielonej gospodarki. 
Wendel Trio z kolei zapewnił, że również z optymizmem patrzy na rozpoczynający się 10 grudnia Szczyt Rady Europejskiej. Obniżenie emisji o 55% jest jego zdaniem decyzją kompromisową, a nie maksymalnym wyzwaniem, jakiemu Unia Europejska jest w stanie sprostać. 

Jeśli nie uda się przegłosować celu 55%, to będzie wstyd, który jednocześnie będzie miał bardzo poważne konsekwencje. Bez podjęcie tej decyzji, trudno będzie kontynuować pozytywny trend, widoczny w innych częściach świata, np. Chinach czy Japonii. 


Według Trio, jeżeli nie będzie zgody liderów na wspomniany cel, ogromna odpowiedzialność spadnie na te kraje, które ten proces zatrzymają: nie tylko za brak dalszego rozwoju poszczególnych krajów, ale za zmniejszenie zaufania wewnątrz Unii. 

Zdaniem Dyrektora Climate Action Network Europe, transformacja energetyczna jest nieunikniona, pozostaje tylko pytanie, jak tym procesem zarządzić, aby zadbać o najsłabszych – zarówno w kontekście krajów, jak i grup społecznych. Polityka klimatyczna nie rozwiąże problemu nierówności na świecie, ale należy upewnić się, że ich nie zwiększy, a nawet przyczyni się do ich zmniejszania. 
Marcin Korolec podsumował spotkanie, przyłączając się do głosu przedmówców o optymistycznym podejściu do decyzji, które mają zapaść podczas zbliżającego się Szczytu.

Nikt się nie spodziewa, żeby polski rząd zawetował cel 55% - nie bardzo wiem, po co taka decyzja miałaby zostać podjęta, nie ma żadnej racjonalnej przesłanki ku temu.  Takie weto nic by nie dało politykom.


Zdaniem Dyrektora Instytutu Zielonej Gospodarki, z punktu widzenia polityki wewnętrznej Unii Europejskiej, decyzja co do celu redukcji emisji jest decyzją porządkową, niewiele zmieniającą w porządku prawnym. Niemniej z punktu widzenia globalnego jest to niezwykle istotna deklaracja, która może mieć moc mobilizacyjną dla partnerów UE. Podkreślił również, że teraz jest moment na budowanie możliwości redukcyjnych w Polsce, na wykorzystanie środków, jakie na ten cel przyznaje Unia, bo więcej niż obecnie ich po prostu nie będzie. 

Ostatnie 5 lat to ogromny sukces Europy jeśli chodzi o przywództwo w negocjacjach klimatycznych. Ursula von der Leyen już w swoim pierwszym przemówieniu jako Przewodniczącej Komisji Europejskiej wymieniła cel osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Przykład, jaki dała, okazał się zaraźliwy – nie tylko Japonia, czy Chiny poszły w jej ślady. Jeśli wierzyć zapowiedziom, Joe Biden już pierwszego dnia prezydentury ogłosi ponowne przystąpienie do Porozumienia Paryskiego, a jednocześnie zadeklaruje neutralności klimatyczną do 2050 rok. Na poziomie światowym to ogromny sukces.

Zapisz się do newslettera
Newsletter