Webinarium dla dziennikarzy "Co dalej? Europejski Zielony Ład po pandemii" z udziałem Pascala Canfin z Parlamentu Europejskiego
Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się
Zrównoważony rozwój i polityka klimatyczna

Webinarium dla dziennikarzy "Co dalej? Europejski Zielony Ład po pandemii" z udziałem Pascala Canfin z Parlamentu Europejskiego


W przededniu ogłoszenia przez Komisję Europejską pakietu działań finansowych finansowych dla ratowania europejskich gospodarek po koronawirusie i aktualizacji nowego budżetu unijnego wraz z European Climate Foundationy odbyło się zamknięte webinarium dla dziennikarzy, pt. "Co dalej? Europejski Zielony Ład po pandemii" z udziałem Pascala Canfin z Parlamentu Europejskiego oraz Macieja Bukowskiego, prezesa WiseEuropa i Izabeli Zygmunt z CEE Bankwatch Network i Polskiej Zielonej Sieci.


Jak podkreślał Pascal Canfin, decyzja na temat neutralności klimatycznej już zapadła, a Polska jest częścią tej rzeczywistości politycznej Unii, ponieważ tego rozwiązania w grudniu 2019 roku nie zawetowała. Przed Europą stoi zaś pytanie: jak to zrobić? Jak zaprojektować pakiet pomocowy, aby był zgodny m.in. z Porozumieniem paryskim? W tym kontekście decyzje o funduszach – na Green New Deal, pakiet pomocowy i ogólny kształt nowego budżetu Unii są kluczowe i powinny realizować dwa cele jednocześnie – ochronę gospodarki i pomoc w transformacji. Istotna będzie także zasada „nieszkodzenia” (do no harm principle), która oznaczać będzie zakaz wydatkowania środków na cele sprzeczne z polityką klimatyczną. Oznaczać będzie także brak środków na jakiekolwiek inwestycje związane z paliwami kopalnymi. Canfin ma nadzieję, że propozycje budżetowe będą wyrazem solidarności europejskiej.

„Straciliśmy dekadę z punktu widzenia klimatu – nie możemy stracić kolejnej”.


Nasz gość przypomniał także, że w najbliższym czasie nie będzie już okazji do tak ogromnego wsparcia jak teraz.

W odpowiedzi na pytania, podkreślił także, że dopóki Polska będzie gotowa realizować plan dojścia do neutralności klimatycznej, będzie mogła korzystać ze wszystkich tych środków, w tym prawdopodobnie na gaz. Finansowanie gazu byłoby jednak możliwe tylko pod bardzo konkretnymi warunkami. Musiałby on być traktowany jako paliwo przejściowe, czyli realnie wspierać cel neutralności klimatycznej do 2050 roku i pozostawać w zgodzie z tzw. taksonomią (co wyklucza w zasadzie inwestycje w infrastrukturę gazową).

Maciej Bukowski w swoim komentarzu podkreślał, że środki stymulacyjne mogą być zarazem modernizacyjnymi, jak np. fotowoltaika w Polsce – są szybko rozwijalne, podobnie jak sieć światłowodowa. Ważne też, żeby umożliwiały dalsze projekty, w tym rozbrajały pewne zamki mentalne, które utrudniają obecnie modernizację w Polsce – np. rekomendowałby, żeby rząd przeznaczył pieniądze na kolej, w ramach rozwijania CPK. Lepiej też byłoby według niego uzyskać zgodę Unii na czasowe finansowanie technologii gazowych – jako przejściowych, żeby osiągnąć długofalowo zgodę na głębsze procesy modernizacyjne całej Unii. Unia nie zawiesza Zielonego Ładu, stosuje ucieczkę do przodu – potwierdziła także Izabela Zygmunt. Co to znaczy dla Polski? Plany węglowe Polski to czysta fikcja według ekspertki. Planem obarczonym ryzykiem niepowodzenia, także ze względów ekonomicznych, jest także atom. Potrzebujemy odkłamania debaty i uczciwego spojrzenia na dokumenty strategiczne i dotychczasowe plany. Według Zygmunt są 3 główne mity, których odkłamanie pozwoliłoby Polsce dobrze wykorzystać szansę, jaką dadzą planowane teraz pakiety stymulacyjne: fakt wysokiego nawęglenia gospodarki powinien oznaczać chęć jak najszybszej zmiany tego stanu, a nie pozostania w miejscu; powinniśmy zakończyć niekonstruktywne dyskusje o przewagach niektórych technologii (atom?) – zamiast wdrażania europejskiego, rynkowego mechanizmu strategii Czystej energii dla wszystkich, gdzie wymianie podlega np. zmniejszenie konsumpcji energii, za którą można dostać pieniądze. Te jałowe dyskusje przykrywają też np. rosnącą i wymagającą wsparcia rolę prosumentów. Sprawiedliwa transformacja nie powinna być odkładana na później. Europejski Zielony Ład to możliwość, którą wykorzystamy dobrze albo wcale – skonkludowała.


 

Zapisz się do newslettera
Newsletter