W dniu 26 listopada 2013 r. w sali konferencyjnej Instytutu Spraw Publicznych odbyło się seminarium poświęcone zmianom, jakie przyniesie ostatnia nowelizacja Kodeksu postępowania karnego. Gościem spotkania był dr hab. Paweł Wiliński, profesor Uniwersytetu Adama Mickiewicza i członek Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego, która zainicjowała zmiany.
Seminarium odbyło się pod auspicjami Rady Ekspertów Programu Obywatel i Prawo, a dyskusję poprowadził Grzegorz Wiaderek, przewodniczący Rady i prezes INPRIS.
Profesor Wiliński podkreślił, że zmiany w zakresie procedury karnej są rewolucyjne i w praktyce będą prowadziły do przeorientowania modelu postępowania karnego w Polsce. Zostały one poprzedzone szerokimi konsultacjami w środowiskach sędziów, adwokatów i prokuratorów. Najważniejszym aspektem zmian będzie wzmocnienie kontradyktoryjności procesu. Z jednej strony pozwoli to uczestnikom postępowania na większą swobodę działania, z drugiej strony – obarczy ich większą odpowiedzialnością za jego wynik. Aktualny model procesu karnego w Polsce w rzeczywistości ma charakter inkwizycyjny. To sędzia w praktyce jest oskarżycielem, gromadzącym dowody winy. Zmiany mają zwiększyć rolę obrońcy i oskarżyciela w procesie, ograniczając paternalizm sądu względem oskarżonego.
Drugim istotnym elementem zmian w procedurze karnej jest dążenie do jeszcze szerszego zastosowania trybów konsensualnych, w których rozstrzygnięcie procesowe zapada z aktywnym udziałem stron. Obecnie są one już dość szeroko wykorzystywane w sądach karnych (55 proc. orzeczeń), a docelowo mają być stosowane w 80 proc. orzeczeń. Dla wymiaru sprawiedliwości ma to przynieść korzyści w postaci znacznego skrócenia postępowania i ograniczenia jego kosztów.
Jak zaznaczył prof. Wiliński, zdaniem członków Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego skala zmian w procedurze karnej i zmiana roli sądu w postępowaniu wymagały znacznego poszerzenia dostępu do pomocy prawnej dla uczestników procesu. Z tego powodu zdecydowano się na wprowadzenie radykalnego rozwiązania, jakim jest wyznaczenie obrońcy z urzędu na każde żądanie oskarżonego, niezależnie od jego statusu materialnego i bez dodatkowego uzasadnienia. W postępowaniu przygotowawczym sąd będzie miał obowiązek przyznania oskarżonemu obrońcy na koszt państwa, bez sprawdzania, czy jego stan majątkowy faktycznie uniemożliwia mu skorzystanie z pomocy prawnej. W przypadku skazania będzie on musiał jednak zwrócić koszty obrony, o ile nie wykaże, że istotnie nie stać go na poniesienie takiego wydatku. Niestety realizacja uprawnienia do otrzymania obrońcy z urzędu będzie w praktyce zagrożona przez tzw. regułę wydatkową. Pula środków budżetowych przeznaczonych na ten cel będzie znacznie ograniczona i zależna m.in. od możliwości wyegzekwowania zwrotu kosztów pomocy nienależnej od osób skazanych.
Aby poszerzyć dostęp do profesjonalnej pomocy prawnej zdecydowano się na jeszcze jedną rewolucyjną zmianę – w sprawach karnych przed sądem będą mogli występować radcowie prawni. Był to do tej pory obszar działalności zarezerwowany wyłącznie dla adwokatów.
W ramach dyskusji padły liczne pytania i komentarze dotyczące różnych aspektów funkcjonowania zmienionej procedury karnej.
Sędzia Jacek Czaja z NSA określił swój stosunek do wprowadzonych zmian jako umiarkowanie optymistyczny. Podkreślił, że kontrowersyjny wydaje mu się pomysł tak znacznego poszerzenia prawa do przyznania obrońcy z urzędu. Jego zdaniem takie rozwiązanie wiąże się ze zbyt wysokimi kosztami dla budżetu państwa, ale także z dodatkowym nakładem pracy dla sądów, które w przypadku konieczności zwrotu kosztów pomocy przez skazanego będą musiały wszczynać postępowania egzekucyjne. Sędzia Czaja zwrócił także uwagę na możliwość przeciągania postępowania poprzez składanie wniosku o obrońcę z urzędu. Wskazał także na nierównomierny rozkład regionalny zastosowania trybów konsensualnych w sądach.
W odpowiedzi na komentarz sędziego Czai prof. Wiliński stwierdził, że na poziomie przepisów nie da się uniknąć przeciągania postępowania przez oskarżonego. Realną szansą na zapobieżenie takim manipulacjom jest jedynie odpowiednie stosowanie prawa przez sędziego. Zdaniem prof. Wilińskiego regionalizm w zakresie stosowania trybów konsensualnych (a jeszcze bardziej w zakresie mediacji) oczywiście jest obecny, natomiast coraz wyraźniej zaczyna się zacierać, m.in. na skutek scentralizowanego systemu kształcenia sędziów.
W toku dyskusji padły także m.in. pytania dotyczące mechanizmów monitoringu i ewaluacji wprowadzonych regulacji (Grzegorz Wiaderek), zasad występowania radców prawnych w charakterze obrońców (dr Dagmara Woźniakowska), mechanizmów egzekwowania jakości usług prawnych obrońców z urzędu i mechanizmu ich doboru obrońców z urzędu (adw. dr Paweł Skuczyński).
W odpowiedzi na pytanie dotyczące mechanizmów monitoringu i ewaluacji prof. Wiliński wskazał, że proces zmiany kodeksu karnego będzie trwał latami. Zmianom będzie towarzyszył program szkoleń dla sędziów i prokuratorów. Przepisy będą wchodziły w życie w przeciągu najbliższych półtora roku, a członkowie KKPK będą aktywnie uczestniczyć w ich wdrażaniu. W Polsce brakuje jednak narzędzi do monitorowania wymiaru sprawiedliwości, czego świadectwem jest chociażby fakt, że nie sposób uzyskać dostępu do żadnych szacunków dotyczących kosztu postępowania karnego.
Jak podkreślił prof. Wiliński, zakres możliwości pełnienia przez radców prawnych funkcji obrońców w postępowaniu karnym nie jest na razie znany. Odpowiednie zasady zostaną wypracowane przez samorządy prawnicze. Nowy model procedury karnej będzie jednak niewątpliwie wymagał głębokich zmian także w środowisku adwokatów, m.in. zmian kodeksu etycznego w związku z wprowadzeniem odpowiedzialności dyscyplinarnej za efekt postępowania.
W odpowiedzi na pytanie Renaty Koźlickiej-Glińskiej o filozofię, jaka przyświecała autorom projektu i przewidywanych skutkach społecznych zmian, prof. Wiliński wskazał na następujące aspekty:
· zerwanie z paternalizmem sądu wobec oskarżonego, który np. nie będzie już miał obowiązku udziału w rozprawie,
· zapewnienie oskarżonemu prawa do obrony nieograniczonego żadnymi czynnikami np. finansowymi, dostosowania procesu karnego do zmian społecznych,
· usprawnienie postępowania karnego,
· zdjęcie z sędziów nadmiaru „mechanicznych” obowiązków,
· skrócenie procesu karnego przez zerwanie z modelem rewizyjnym,
· zasadnicza zmiana dotycząca odszkodowań,
· rozszerzenie jawności postępowania wobec jego stron,
· ograniczenie inkwizycyjności procesu sądowego.
Prof. Wiliński wyraził nadzieję, że nowy model postępowania karnego przyczyni się do zwiększenia społecznego poczucia, że ma się coś do powiedzenia w procesie karnym, a także do usprawnienia postępowania i zwiększenia transparentności sądów.
„Obywatel i Prawo” jest programem Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanym przez Instytut Spraw Publicznych. Celem Programu jest poszerzanie i usprawnianie dostępu obywateli do pomocy prawnej.