Zdecydowana większość Polaków darzy Czechów sympatią, Czesi rzadziej odwzajemniają te uczucia, jak wynika to z raportu przygotowanego latem ubiegłego roku przez PKN ORLEN w oparciu o badanie opinii społecznej przeprowadzone przez Instytut Spraw Publicznych w Polsce.
O tym, jak poprawić wzajemny wizerunek polsko-czeski na konferencji zorganizowanej przez PKN Orlen i Unipetrol we współpracy z ISP oraz Europeum dyskutowali m.in. Mariusz Szcygieł, reporter, pisarz, autor książki “Gottland”; Jirina Šiklova, znana czeska socjolożka; René Sommer, przewodniczący Rady Nadzorczej Kofola; David Kral dyrektor czeskiego think tanku Europeum oraz Marek Świtajewski, prezes Zarządu Unipetrol. Dyskusję, której przysłuchiwało się około 130 osób ze świata polityki, administracji i biznesu, moderował Miroslav Karas, były korespondent ČT w Polsce.
Dr Agnieszka Łada, kierownik Programu Europejskiego ISP, prezentując wyniki badań ISP, zaznaczyła, że to przede wszystkim wzajemne kontakty poprawiają postrzeganie drugiego społeczeństwa. Media natomiast budują opinie na temat funkcjonowania gospodarek i przedsiębiorstw – w tym wypadku obraz mniej zależy od osobistych doświadczeń badanego, a więcej od doniesień dziennikarzy.
Wprowadzając do dyskusji Miroslav Karas, od lat obserwujący rozwój stosunków polsko-czeskich okiem dziennikarza, przyznał, że badania te dostarczają od dawna w obu krajach oczekiwane dane, które doskonale odzwierciedlają wyzwania stojące przed obydwoma krajami. To wyzwanie to m.in. zmniejszanie asymetrii we wzajemnych opiniach Polaków i Czechów – opinie polskie o Czechach są zwykle o wiele lepsze niż odwrotnie.
Jak przyznawał Mariusz Szczygieł, Polakom podoba się w Czechach poczucie humoru, specyficzna ironia, dystans do samych siebie. Z kolei Czesi, jak przypominał wyniki badań ISP David Kral, są pod pozytywnym wrażeniem polskiej przedsiębiorczości, choć, niestety, łączą ją z brakiem uczciwości. Taki stereotyp, zdaniem szefa Europeum, utrwalają negatywne przykłady z polską żywnością na czeskim rynku. Tymczasem, jak zaznaczał R.Sommer, polscy handlowcy są wysokiej klasy specjalistami, wiedzącymi, jak działać i gdzie dotrzeć. Negatywny ich wizerunek jest więc często krzywdzący.
Dzieląc się swoimi doświadczeniami ze współpracy polsko-czeskiej prezes Unipetrol, Marek Świtajewski zwracał zaś uwagę, że tym, co pozwoli obu narodom się zbliżyć, może być znajomość języka, gdyż to ona pozwala także rozumieć kulturę i styl bycia danego społeczeństwa. J.Siklova dodawała do tego konieczność zwiększenia edukacji o drugim kraju, czy dostępu do pochodzącej z niego literatury. Paneliści byli zgodni, że stary żart, iż jedynym, co łączy Polaków i Czechów to wspólna granica, jest zdecydowanie nieprawdą.
Z uwagami uczestników debaty zgodził się obecny na sali były czeski minister spraw zagranicznych Karl Schwarzenberg, a także przedstawiciele polskich firm obecnych na czeskim rynku.
Raport „POLSKA CZECHY NIEMCY – Wzajemne relacje, Współpraca, Rozwój >>>