Unia Europejska jest jak dinozaury, które wyginą wraz z kolejną epoką lodowcową. Taka pesymistyczna wizja pojawiała się na eksperckim seminarium ISP na temat kryzysu w Europie i wyzwań, jakie się przed nią pojawią w 2013 r.
Przedstawiała ją Katarzyna Zajdel Kurowska, była polska przedstawicielka w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Tak, jej zdaniem, widzą Europę Amerykanie. USA nie rozumieją Europy, podczas gdy rynki finansowe nie mają do niej za grosz zaufania. Problemy mają zresztą obecnie i inne światowe potęgi: Chiny, Indie, Brazylia. Nawet arabska wiosna zamienia się na naszych oczach w „arabską zimę”.O tym, jak UE radzi sobie w kryzysie, jakie wyzwania czekają ja w przyszłym roku i co to oznacza dla Polski, dyskutowali uczestnicy eksperckiego seminarium ISP „The European Union after the series of key summits” 17 grudnia. Dyskusję moderowali: Katarzyna Zajdel-Kurowska i Mikołaj Dowgielewicz, były minister ds. europejskich. Uwagi wstępne wygłosili goście ISP: David Kral z czeskiego instytutu EUROPEUM, Cornelius Ochamnn z niemieckiej Fundacji Bertelsmanna i Margaritis Schinas z biura doradców Komisji Europejskiej.
Jednym z tematów dyskusji była niemiecka polityka europejska w 2013 r. – dla Niemiec, roku wyborczym. Angela Merkel w najbliższych miesiącach skoncentruje się na niemieckiej polityce wewnętrznej – ostrzegał Cornelis Ochmann z Fundacji Bertelsmanna. W 2013 r. Berlin nie będzie już siłą napędową UE.
Margaritis Schinas podkreślał również, że UE się reformuje, i te reformy przynoszą już efekty. Zwracał jednak uwagę, że UE musi rozwiązać swoje problemy strukturalne. Potrzebuje nie tylko unii bankowej, ale i prawdziwej unii gospodarczej i unii politycznej. Bardziej „upolityczniona” powinna być Komisja Europejska. Kandydatów na jej przewodniczącego wyborcy powinni poznać jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2014 r., a kandydaci na komisarzy powinni startować w tych wyborach, aby uzyskać demokratyczną legitymację.
Uczestnicy seminarium zgodzili się, że Polska musi obserwować, jak zmienia się Unia Europejska i jak okoliczności zmieniają Unię. Ja powinna się zachowywać? Musi trzymać stopę w drzwiach, aby głębsza integracja strefy euro nie skończyła się zamknięciem dostępu do tego grona dla państw aspirujących. Powinna też najszybciej, jak to będzie możliwe i korzystne, przyjąć euro. Jak bowiem przekonywał Mikołaj Dowgielewicz, dziś jest znacznie więcej argumentów za przystąpieniem niż jeszcze dwa lata temu.
„Zjeść ciastko i mieć ciastko” – Zapraszamy do lektury raportu ISP na temat polskiej debaty o kryzysie
W debacie uczestniczyli: Ewa Balcerowicz z CASE Center for Social and Economic Research, Sylwia Białek z IAR, Krzysztof Blusz i Paweł Świeboda z demosEuropa, Mikołaj Dowgielewicz, Konstanty Gebert z European Council on Foreign Relations, Agata Gostyńska z PISM, Grzegorz Gromadzki, ekspert ISP, Małgorzata Kałużyńska z MSZ, Karina Kostrzewa-Dowgielewicz z Banku Gospodarstwa Krajowego, David Kral, Jacek Kucharczyk, Agnieszka Łada, Dominik Owczarek i Aleksander Fuksiewicz z ISP, Patryk Łoszewski z Ministerstwa Finansów, Olga Markiewicz, ekspertka ISP, Cornelius Ochmann, senator Józef Pinior, Andrzej Raczko z zarządu NBP, Andrzej Reich z Biura KNF, Margaritis Schinas, Michał Skrzek, asystent europosłanki Danuty Hübner, Piotr Stolarczyk z Forum Obywatelskiego Rozwoju oraz Ewa Synowiec, Tomasz Gibas, Rafał Rowiński, Kinga Schlesinger i Filip Skawiński z Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, Kamil Tchorek z “The Economist” i Katarzyna Zajdel-Kurowska.