Ponad 80 % badanych górników nie czuje się wysłuchana przez władze krajowe, a około 2/3 przyznaje, że nie ma dostępu do informacji na temat możliwości przekwalifikowania się czy też planów odnośnie przyszłości ich kopalni. 90% badanych nie uczestniczyło w planowaniu działań prowadzących do przekształcenia ani wygaszania pracy zakładów.
Najnowszy raport Instytutu Spraw Publicznych
“Co po węglu? Górnicy o klimacie, transformacji i przyszłości“ to przede wszystkim historia o uwikłaniu górnictwa w wielką politykę oraz niezdolności państwa i jego struktur do zaplanowania oraz przeprowadzenia transformacji w górnictwie, w sposób, który odpowiadałby na potrzeby pracowników i społeczności regionów węglowych.
Raport ISP zawiera omówienie badań ilościowych i jakościowych przeprowadzonych wśród górników z Wielkopolski Wschodniej, Górnego Śląska oraz Bełchatowa. Autorzy publikacji zapytali ponad 300 rozmówców o ich zdanie na temat m.in. zmiany klimatu, dekarbonizacji gospodarki, oceny działań rządu w kierunku sprawiedliwej transformacji oraz planów i perspektyw.
Jak myśleć o powodzeniu transformacji energetycznej i rozwijaniu potencjału regionów węglowych, skoro państwo działa chaotycznie i niespójnie i nie ma zaplanowanych długofalowych i konsekwentnie realizowanych rozwiązań? Jak odchodzić od węgla, skoro zaniedbano budowanie bezpieczeństwa energetycznego i nie mamy alternatywnych stabilnych źródeł, na których możemy je oprzeć? – to pytania, które zadaje dziś wielu górników.
81% przepytanych górników nie ufa rządowi i uważa, że opieszałość władz doprowadziła do pogorszenia ich sytuacji. Ich obawy względem zielonej transformacji wynikają głównie z braku konsekwentnej strategii rządowej oraz zaniedbań w budowie potencjału regionów węglowych. Jednocześnie są oni zdania, że to właśnie w świecie polityki, odgórnie zapadają najważniejsze decyzje dotyczące ich przyszłości. Nie mają poczucia wpływu na nie, zwłaszcza, że bardzo wielu z nich uważa, że ich głos i tak nie ma znaczenia.
Wbrew powszechnie panującym stereotypom, górnicy w sposób świadomy i racjonalny mówią o uwarunkowaniach związanych ze zmianą klimatu i dekarbonizacją. W badaniu ilościowym 63% górników uznało, że przeciwdziałanie zmianie klimatu powinno być jednym z najważniejszych celów dla Unii Europejskiej, a 55% było zdania, że rezygnacja z niej oznacza odebranie młodym pokoleniom szansy na bezpieczną przyszłość. 60% uznaje, że transformacja może pozytywnie wpłynąć na unowocześnienie całej gospodarki. Jednocześnie górnicy są zdania, że Polska nie jest przygotowana do realizacji transformacji m.in. na skutek zaniedbań w energetyce. Dwie trzecie badanych uważa, że Polska jest nadmiernie uzależniona od węgla. Górnicy są też świadomi ich negatywnego wizerunku w społeczeństwie, który wynika m.in. z upolitycznienia, braku wiedzy na temat specyfiki i uwarunkowań pracy w tym sektorze, ale też stereotypowych i antagonizujących przekazów medialnych.
W opowieściach górników o przyszłości jako symbol i zarazem przestroga powraca motyw zapaści Wałbrzycha po zamknięciu kopalni. Czy transformacja doprowadzi do powtórzenia tego scenariusza? Co myślą na ten temat górnicy? Jak postrzegają przyszłość polskiej energetyki w kontekście wojny w Ukrainie? Jak planują swoją dalszą karierę i czy liczą w tym na wsparcie kraju?
Omówienie badań z górnikami, więcej wniosków z nich wynikających oraz zagregowane dane znajdą Państwa w raporcie
“Co po węglu? Górnicy o klimacie, transformacji i przyszłości“.
Infografiki (kliknij aby powiększyć):