Aktualności

Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się

Biuletyn Kompas - Ustawodawca myśli o loteriach dobroczynnych


Politycy zastanawiają się nad tym, jak wykreować nowe źródła finansowania, z których wsparcie mogliby uzyskiwać obywatele, chcący działać w celach społecznie użytecznych i włączać się w życie publiczne. Rząd konsultuje strategię rozwoju kapitału społecznego, prezydent niedawno uruchomił kolejne forum debaty publicznej, na którym mają zostać wypracowane nowe mechanizmy finansowania działalności obywatelskiej. Pomysłów jest wiele, a wśród nich powraca również propozycja uregulowania loterii dobroczynnych.

Loterie mają potencjał

W wielu państwach na świecie i w Europie hazard jest wykorzystywany jako źródło finansowania rozmaitych działań obywatelskich. Jednym z najczęściej spotykanych rozwiązań są loterie dobroczynne, które jak pokazują przykłady Holandii, czy Szwecji, potrafią wygenerować kwoty rzędu nawet kilkuset milionów euro. Z tych funduszy korzystają nie tylko organizacje pozarządowe, ale i niesformalizowane grupy i ruchy społeczne. W Polsce coś takiego jak loterie dobroczynne w zasadzie nie istnieje. Jedynym mechanizmem o podobnym charakterze jest loteria fantowa i bingo fantowe, która mogą być organizowane w oparciu o przepisy ustawy o grach hazardowych z 2009 r.

Loterie fantowe niestety nie stanowią istotnego środka wsparcia działalności obywatelskiej. Przepisy w tym zakresie są skomplikowane i nieprzyjazne. Chcąc przeprowadzić loterię lub bingo fantowe (z których, zaznaczmy, cały przychód jest przeznaczany na cele dobroczynne) grupy obywateli, organizacje pozarządowe, parafie, szkoły, czy inne podmioty muszą uzyskać zezwolenie izby celnej i wnieść opłatę w wysokości ok. 1600 zł. Ponadto, przychody z loterii fantowych są opodatkowane, co jest dość absurdalną sytuacją zważywszy, że loterie promocyjne, które mają przecież charakter czysto komercyjny, z opodatkowania są zwolnione. Nic więc dziwnego, że loterie fantowe nie są chętnie stosowaną metodą gromadzenia środków na działania prospołeczne, a jeśli ktoś już się na to zdecyduje, często robi to nielegalnie, nie chcąc obciążać się skomplikowanymi formalnościami.

Mały krok w dobrym kierunku

Zimą 2010 roku Instytut Spraw Publicznych we współpracy z Ambasadą Holandii i Forum Darczyńców w Polsce zorganizował pierwszą w Polsce konferencję nt. loterii dobroczynnych. Uczestnicy tego wydarzenia byli w większości zgodni, że próba regulacji loterii dobroczynnych byłaby zasadna. Rekomendowano przyjęcie odrębnej ustawy w tym zakresie. Póki co jednak, żaden z ośrodków mających inicjatywę legislacyjną nie zdecydował się na przedłożenie projektu w tej sprawie. Kwestia ta zainteresowała jednak Kancelarię Prezydenta, która jak wspomniano, poszukuje nowych sposobów wspierania aktywności obywatelskiej. Być może więc stamtąd wyjdzie odpowiednia inicjatywa legislacyjna.

Do poważniejszej refleksji nad loteriami dobroczynnymi dojrzewa również resort finansów, który zimą tego roku przedłożył projekt zmian w ustawie o grach hazardowych. Zawiera on kilka przepisów uławiających organizację loterii fantowych. Ułatwiona została procedura uzyskiwania zezwoleń na prowadzenie tego typu gier, obniżono też znacznie związaną z tym opłatę (do 1% tak zwanej kwoty bazowej, czyli około 300 zł). Niestety nie znikło opodatkowanie loterii fantowych, ani nie wprowadzono żadnych innych form loterii dobroczynnych.

Wspomniany projekt właśnie został uchwalony przez sejm i przesłany na ręce Marszałka Senatu i Prezydenta RP. To niewielka zmiana, niemniej należy traktować tę inicjatywę jako mały krok w stronę uruchomienia kolejnych rozwiązań, które w przyszłości mogłyby umożliwić wykorzystanie mechanizmów hazardowych w celu wspierania działalności społecznie użytecznej i aktywizowania obywateli. Być może w niedalekiej przyszłości uda się, na przykład, zrealizować pomysł dobroczynnych loterii pocztowych. Jak pokazuje przykład Wielkiej Brytanii, tego rodzaju loterie, łącząc elementy zabawy i filantropii, potrafią skutecznie aktywizować lokalne społeczności (dzielnice, osiedla, małe miejscowości), stanowiąc także ważne źródło wsparcia dla organizacji pozarządowych. Oby więc inicjatywa rządowa stała się motywacją do kolejnych, dalej idących zmian w prawie.

Autor: Grzegorz Makowski

Źródło: materiały własne, Rzeczpospolita, Sejm RP

 

Tekst przygotowano w ramach projektu "Decydujmy razem. Wzmocnienie mechanizmów partycypacyjnych w kreowaniu i wdrażaniu polityk publicznych oraz podejmowaniu decyzji publicznych" współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

 

 



Zapraszamy na stronę www.isp.org.pl/kompas

Zapisz się do newslettera
Newsletter