Jak stanowi art. 101 ustawy o samorządzie gminnym, każdy, czyj interes prawny lub uprawnienie zostały naruszone uchwałą lub zarządzeniem podjętymi przez organ gminy w sprawie z zakresu administracji publicznej, może – po bezskutecznym wezwaniu do usunięcia naruszenia – zaskarżyć uchwałę do sądu administracyjnego. W kwietniu portal samorzad.lex.pl opisał dwa orzeczenia sądów – Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego – odnoszące się do regulowanego w art. 101 uprawnienia. Przepis ten umożliwia obywatelom wpływanie na treść tworzonego przez jednostki samorządowe prawa miejscowego, jeżeli z jakichś powodów jest ono niekorzystne dla mieszkańców.
Sprawa, którą rozpoznawał WSA w Lublinie, dotyczyła kwestii zdolności sądowej w zakresie wystąpienia ze skargą na uchwałę gminy. Skargę na uchwałę rady miasta, w której rada wyraziła swoją opinię na temat budowy elektrowni biometanowej, wniósł zarząd osiedla – jednostki pomocniczej miasta. Sąd administracyjny uznał jednak skargę za niedopuszczalną; powodem jej odrzucenia był brak zdolności sądowej strony skarżącej. Jak wskazał WSA, krąg podmiotów, którym taka zdolność przysługuje, został określony w art. 25 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, który przesądza, że mają ją osoby fizyczne i osoby prawne, państwowe i samorządowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej, a także organizacje społeczne nieposiadające osobowości prawnej. Zdolność sądowa przysługuje również innym jednostkom organizacyjnym nieposiadającym osobowości prawnej, jeżeli przepisy prawa dopuszczają możliwość nałożenia na te jednostki obowiązków lub przyznania uprawnień lub skierowania do nich nakazów i zakazów, a także stwierdzenia albo uznania uprawnienia lub obowiązku wynikających z przepisów prawa. Zdolność sądową mają także organizacje społeczne – w tym również te, które nie mają osobowości prawnej – w zakresie ich statutowej działalności w sprawach dotyczących interesów prawnych innych osób. Jak widać, ustawowy katalog podmiotów wyposażonych w zdolność sądową w postępowaniu sądowoadministracyjnym, a więc uprawnionych m. in. do występowania ze skargami na uchwały samorządowych organów stanowiących, nie obejmuje samorządowych jednostek pomocniczych. Jak zauważył WSA, powierzenie przez gminę części swoich kompetencji jednostkom pomocniczym oznacza, że działają one jako „jednostka macierzysta”, czyli de facto jako gmina. Wyłącza to możliwość ich występowania przeciwko gminie w postępowaniu administracyjnym i sądowoadministracyjnym.
Orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z kolei odnosiło się do zagadnienia reprezentacji wspólnoty mieszkańców zrzeszonych w jednostce samorządu terytorialnego przed sądem administracyjnym. Rozpatrywana przez NSA skarga kasacyjna została wniesiona przez stowarzyszenie, które reprezentowało grupę mieszkańców pewnej gminy. Mieszkańcy zaskarżyli do sądu administracyjnego uchwałę rady gminy dotyczącą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Art. 101 ust. 2a ustawy o samorządzie gminnym stanowi, że skargi na uchwały organów gminy można wnieść do sądu w imieniu własnym bądź reprezentując grupę mieszkańców, którzy na to wyrażą pisemną zgodę.
Sąd I instancji odrzucił wniesioną przez stowarzyszenie skargę argumentując, że reprezentowana przez nie „grupa mieszkańców gminy” powinna udzielić stowarzyszeniu pisemnego upoważnienia do reprezentacji przed sądem, a upoważnienie należy dołączyć do skargi – czego wnoszący skargę nie zrobił. Brak takiego pisemnego upoważnienia WSA ocenił jako brak formalny skargi uniemożliwiający nadanie sprawie dalszego biegu.
Naczelny Sąd Administracyjny, rozpoznając skargę kasacyjną, przychylił się do argumentacji sądu I instancji stwierdzając, że „nie ulega (…) wątpliwości, że przepis art. 101 ust. 2a ustawy o samorządzie gminnym daje podstawę do reprezentowania mieszkańców gminy przez inny podmiot, ale warunkiem skuteczności tej reprezentacji jest udzielenie pisemnej zgody. Jest to (…) warunek formalny, od którego spełnienia ustawa uzależnia nadanie sprawie biegu, a w konsekwencji, w przypadku jego nieuzupełnienia, zastosowanie znajdzie przepis o odrzuceniu skargi.” NSA wskazał, że strona skarżąca była zobowiązana złożyć pisemne upoważnienia mieszkańców gminy, których reprezentuje w postępowaniu sądowym, a brak tego dokumentu stanowi brak formalny skargi. Warto jednak dodać na zakończenie, że w omawianej sprawie NSA uchylił zaskarżone przez stowarzyszenie postanowienie WSA. Stwierdził bowiem, że w tym przypadku sąd I instancji nie był uprawniony do odrzucenia skargi, ponieważ nie doszło do skutecznego doręczenia stronie skarżącej wezwania do uzupełnienia braków formalnych skargi.
Autor: Anna Krajewska
Źródło: www.samorzad.lex.pl
Tekst przygotowano w ramach projektu "Decydujmy razem. Wzmocnienie mechanizmów partycypacyjnych w kreowaniu i wdrażaniu polityk publicznych oraz podejmowaniu decyzji publicznych" współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Zapraszamy na stronę www.isp.org.pl/kompas