Gotowanie, ścieranie, pranie, rozwieszanie i płukanie – na liście czynności domowych fundacji MaMa znalazło się aż dwieście pozycji, które codziennie pochłaniają ponad 5 godzin z życia przeciętnej Polki. Co zrobić, żeby kobiety nie musiały mieć na głowie całego domu? O tym opowiada najnowsza animacja Instytutu Spraw Publicznych „Policz kociaki” promująca partnerskie relacje kobiet i mężczyzn w życiu rodzinnym.
- Cukierkowa estetyka filmu utrwalająca stereotypy dotyczące ról płciowych w stylu retro była idealna do ironicznego, prowokacyjnego przyjrzenia się trwałości tych stereotypów dziś - w czasach, w których wielu ludzi - w tym samych kobiet - uważa, że nierówności między płciami zostały raz na zawsze wyrównane – opowiada Małgorzata Głuchowska, autorka animacji.
Animacja estetyką nawiązuje do popkulturowych klisz z amerykańskiej prasy, reklamy, lifestyle'u popularnych w latach 40tych i 50tych XX wieku, do świata american dream zamieszkanego przez niezmiennie uśmiechnięte "housewives"i "pin-up girls" rezydujących w swoich pięknych białych domach, w wielkich kuchniach wyjętych z katalogów reklamowych, jeżdżących Chevroletami Bel Air, realizujących się w byciu "żoną przy mężu".
- Najwyraźniej prowokacja działa – mówi artystka - film powoduje zagorzałe dyskusje w internecie, co ciekawe pojawiają się skrajnie różne głosy, ktoś nawet posądził mnie o seksizm i drwienie z ciężkiej pracy kobiet pracujących w domu! Większość odbiorców jednak zrozumiała zaczepność używanego w filmie języka typu "kociak" czy "przystojniak", którego użycie jest wystarczająco oldschoolowe, przerysowane, aby naprowadzić widza na podwójne dno tej wyidealizowanej wizji żon ze Stepford. Ale nawet jeśli do kogoś nie przebiła się ironia tej animacji, to ważne, że w komentarzach pojawia się to określenie: PRACA w domu, a o zwrócenie uwagi na ten dodatkowy, nieodpłatny etat chodziło – dodaje.
Animacja „Policz kociaki” zapoczątkowała akcję Instytutu Spraw Publicznych promującą równy podział obowiązków domowych między kobietami i mężczyznami. Dwa następne filmy już powstają w studiu artystki. Reżyserka zdradza, co zobaczymy w kolejnych animacjach: - w najbliższej przyjrzymy się mężczyźnie i jego roli w stadle rodzinnym. Pozostaniemy przy estetyce retro, ale scenariuszem wybiegniemy w przyszłość i będziemy towarzyszyć nowemu mężczyźnie, dla którego naturalnie jest aktywne uczestnictwo w życiu rodzinnym oraz nowocześnie rozumiane partnerstwo. Dla dociekliwych będą także zakamuflowane odniesienia do kulturowych i popkulturowych ikonicznych wyobrażeniach o "prawdziwym mężczyźnie". Mam nadzieję, że EURO 2012 będzie dobrym momentem do zaprezentowania "męskiego świata" w partnerskim wydaniu.
Instytut Spraw Publicznych od roku angażuje się w promowanie partnerskich relacji kobiet i mężczyzn w życiu rodzinnym i publicznym.
- Naszym zdaniem równy podział zadań w gospodarstwie domowym spowoduje, że większą część energii i czasu kobiety będą mogły poświęcić na uczestnictwo w innych obszarach życia społecznego – uważają Małgorzata Druciarek i Aleksandra Niżyńska, socjolożki z Instytutu Spraw Publicznych odpowiedzialne za kampanie społeczną „Partnerstwo – równe szanse dla kobiet i mężczyzn”.
