Aktualności

Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się

`Widmo strachu krąży nad Europą` – piszą eksperci z czołowych europejskich think tanków


Nowe badanie przeprowadzone w sześciu krajach członkowskich Unii Europejskiej, w tym w Polsce, pokazuje, jak „polityka oparta na strachu” wzmacnia poparcie dla populistycznych i skrajnie prawicowych partii politycznych.


Raport pokazuje, że trwały niski poziom zaufania dla instytucji krajowych i europejskich, rosnący sprzeciw wobec imigracji i ogólny nastrój pesymizmu w postrzeganiu przyszłości jest wszechobecny w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Hiszpanii, Polsce i Szwecji. 

Pomimo ogólnej niechęci do pogłębiania integracji europejskiej, strach i niepewność obywateli są przede wszystkim związane z działaniami rządów narodowych. Mimo że partie populistyczne obwiniają UE za problemy gospodarcze i społeczne, poparcie dla opuszczenia Unii jest w większości krajów niewielkie.
 
Nowe europejskie badanie pod kierunkiem brytyjskiego think tanku Demos ukazuje strach i pesymizm rozprzestrzeniające się w Europie. Badanie, które objęło sześć krajów członkowskich (Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Polska, Hiszpania i Szwecja), ujawnia rozpowszechniony pesymizm co do najbliższej przyszłości, niski poziom zaufania do instytucji krajowych i unijnych, znaczące poparcie (większości lub znaczących mniejszości) dla ogranicznia kompetencji UE oraz erozję poparcia dla kulturowego i etnicznego pluralizmu.

Badanie pokazuje jednak, że we wszystkich badanych krajach,  poza Francją, większość obywateli docenia pozytywne skutki globalizacji.  Badanie pokazało także znaczące społeczne przyzwolenie dla zmian zgodnych z wartościami społecznego liberalizmu, takich jak emancypacja ekonomiczna kobiet czy małżeństwa osób tej samej płci.

- Badanie pokazało, że podatność europejskich społeczeństw na populistyczny nacjonalizm nie jest prostą konsekwencją kryzysu gospodarczego i finansowego z 2008 roku, ale ma złożone źródła społeczno-kulturowe. Najbardziej dotknięta kryzysem gospodarczym Hiszpania okazuje się stosunkowo odporna na pokusę autorytarnego nacjonalizmu, podczas gdy względnie szybko rozwijająca się Polska w ciągu jednego roku stała się przykładem kryzysu liberalnej demokracji pod rządami prawicowych populistów – skomentował raport jego współautor, dr Jacek Kucharczyk, szef Instytutu Spraw Publicznych. - Spór o populizm to dzisiaj przede wszystkim spór zwolenników społeczeństwa otwartego i zamkniętego – dodał ekspert ISP.

Brytyjski Demos oraz pięć wiodących europejskich think tanków, w tym Instytut Spraw Publicznych, przeanalizowały sytuację w sześciu państwach Unii Europejskiej:

·         W Wielkiej Brytanii badanie przeprowadzone po referendum ws. Brexitu pokazało istotny podział między tych, którzy są otwarci i zamknięci w podejściu do świata. Okazało się, że na decyzje obywateli o tym jak głosować w referendum statystycznie istotny wpływ miały ich opinie o międzynarodowej współpracy, różnorodności kulturowej, częstość podróży międzynarodowych i zakres społecznych i zawodowych sieci społecznych.
 
·         Francja przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w 2017 r. została okrzyknięta „krajem w stanie oblężenia”, w którym większość obywateli jest przekonana, że nieuniknione są dalsze akty terroryzmu i kolejne kryzysy finansowe. Silne poczucie zagrożenia łączy się z wyraźnie negatywnymi (w porównaniu z innymi krajami Unii) opiniami na temat globalizacji i pluralizmu kulturowego. Front Narodowy, który wykorzystuje te nastroje w swojej kampanii, jest oceniany przez Francuzów jako ‘rasistowski’ i ‘autorytarny’, ale jednocześnie istotna mniejszość francuskiej opinii publicznej postrzega tę partię jako ‘realistyczną’ i ‘silną’.
 
·         W Niemczech badanie pokazuje, że większość obywateli teraz obawia się wpływu Unii na stan finansów publicznych i systemu opieki społecznej, a znacząca mniejszość obawia się również negatywnego wpływu na tożsamość narodową i poziom zatrudnienia. Odnotowano również znaczące różnice w podejściu do tych obaw między obywatelami i elitami politycznymi. Zamiast odnosić się do konkretnych obaw, niemieccy politycy często zbywają je jako pozbawione oparcia w rzeczywistości, wypominając obywatelom braki w wiedzy o Unii Europejskiej.
 
·         Szwecja, z historycznie silną tradycją liberalizmu, jest krajem przechodzącym ewolucję rozumienia swojej tożsamości narodowej. Chociaż to przede wszystkim wyborcy skrajnie prawicowej Szwedzkiej Partii Demokratycznej skłonni są przyjmować etniczną koncepcję tożsamości narodowej, analiza przemówień polityków pokazuje, że nacjonalistyczna i anty-imigrancka retoryka pojawia się również w wystąpieniach polityków głównego nurtu, co prowadzić może do coraz większej społecznej akceptacji dla dyskursu opartego o podział na „swoich” i „obcych”.
 
·         Polska opinia publicznapozostaje wyraźnie pro-Europejska i przychylnie patrzy na globalizacje, pomimo zwycięstwa wyborczego sił populistycznych. Wbrew popularniej tezie tłumaczącej wzrost popularności partii populistycznych podziałami społeczno-ekonomicznymi, zwolenników partii rządzącej wyróżniają przede wszystkim silne obawy związane z terroryzmem islamskim, migracjami i bezpieczeństwem narodowym, dodatkowo  wzmacniane przez teorie spiskowe i dominującą retorykę polityczną. Pokazuje to, że „polityka oparta na strachu”, a nie kwestie ekonomiczne, ma kluczowe znaczenie dla mobilizacji poparcia dla autorytanego populizmu.
 
·         Hiszpania pozostaje europejskim wyjątkiem, bo mimo stagnacji gospodarczej, masowego bezrobocia i wysokiego poziomu imigracji, nie pojawiają się tu silne partie prawicowo-populistyczne. Badanie pokazało silne zakorzenienie wartości społecznego liberalizmu i proeuropejskiego nastawienia (połączonego z negatywnym dziedzictwem historycznym reżimu Franco i względnie słabą tożsamością narodową) sprawiające, że populizm jest domeną radykalnej lewicy. Pomimo tego, badanie również pokazuje wzrost nastrojów antyimigranckich i gotowość części obywateli do oddania głosu na partie odwołujące się do tych nastrojów.
 
Aby zaradzić zagrożeniom związanym z rosnącym poparciem dla ruchów populistycznych, Demos, Instytut Spraw Publicznych i pozostali partnerzy przygotowali listę rekomendacji
 
·         Promowanie bezpieczeństwa: rządy narodowe powinny skoncentrować się na zapewnieniu bezpieczeństwa obywateli, w tym bezpieczeństwa ekonomicznego, promować wzrost gospodarczy zapewniający „dobre miejsca pracy” i śmiało uderzać w bariery spójności społecznej. UE musi promować się jako obrońca stabilności gospodarczej i międzynarodowego bezpieczeństwa w obliczu globalnej niepewności.
 
·         Przybliżyć elity polityczne do obywateli: referenda nie są właściwą odpowiedzią na erozję zaufania do instytucji demokratycznych i mają tendencje do dalszego pogłębiania podziałów w społeczeństwie. Należy szerzej stosować różne metody demokracji deliberatywnej i dążyć do zapewnienia obywatelom większego nadzoru i wpływu na działania instytucji krajowych i europejskich.
 
·         Argumentowanie na rzecz otwartości i liberalizmu: Argumenty liberałów są zbyt często oderwane od społecznych realiów. W obliczu wzrostu poparcia dla autorytaryzmu, niezbędne jest oparcie argumentacji na rzecz otwartości i różnorodności o zasady zbiorowego interesu, poprzez pokazywanie społecznych korzyści płynących z wcielania w życie liberalnych wartości i zapewnienie, aby te korzyści były odczuwane przez wszystkie grupy społeczne. Liberałowie nie mogą sobie pozwolić na unikanie debaty na temat tożsamości, nacjonalizmu i integracji i powinni odgrywać wiodącą rolę w kształtowaniu tych debat.
 
·         Zwalczanie „post-prawdy” w polityce i w mediach: Obywatelom potrzebne jest wsparcie, aby mogli skuteczniej rozróżniać wiarygodne i niewiarygodne źródła wiadomości, poprzez promowanie umiejętności poruszania się w świecie mediów i w świecie cyfrowym. Inicjatywy władz publicznych muszą być wspierane przez wysiłki społeczeństwa obywatelskiego, którego społeczne zakorzenienie może zwiększyć skuteczność i legitymizację takich działań.
 

 
Demos jest niezależnym brytyjskim think tankiem i edukacyjną organizacją pozarządową (ww.demos.co.uk). Instytut Spraw Publicznych jest wiodącym polskim think tankiem, niezależnym centrum badań i analiz (www.isp.org.pl).
Projekt powstał we współpracy z czterema innymi think tankami: Jacques Delors Institute (France), d|part (Germany), Elcano Royal Institute (Spain), and Fores (Sweden).
 
Projekt został zrealizowany przy wsparciu Open Society Foundations.
 
Pełne badanie, metodologia i streszczenie są dostępne tutaj.
 
 
Zapisz się do newslettera
Newsletter