Aktualności

Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się

Polsko-niemiecka „mapa drogowa” – ISP od 2012 monitoruje jej wdrażanie


Pomysł Prezydenta stworzenia polsko-niemieckiej „mapy drogowej” z okazji 25.lecia podpisania Traktatu o dobrym sąsiedztwie nie jest niczym nowym - taki dokument istnieje od 5 lat. Ale warto w rok Jubileuszu go udoskonalić, zauważa dr Agnieszka Łada, kierownik Programu Europejskiego ISP.


W ISP już rok po stworzeniu tej „mapy drogowej” zaczęliśmy przyglądać się jej realizacji, wskazywać sukcesy i zastanawiać się, jak usprawnić wdrażanie projektów. Kolejne kwestie opisywaliśmy w poniższych publikacjach.
Najnowszy komentarz Agnieszki Łady na blogu: W polsko-niemiecką drogę z (istniejącą już) „mapą”

Slogany czy konkrety? Ocena realizacji polsko-niemieckiego programu współpracy

Slogany czy konkrety? Polsko-niemieckie partnerstwo na rzecz wejścia Polski do strefy euro

Slogany czy konkrety? Polsko-niemiecka współpraca na rzecz zwalczania przestępczości przygranicznej
 
Ogólne rekomendacje dotyczące samego kształtu Programu i jego ewaluacji, szczególnie ważne przy tworzeniu jego najnowszej wersji, brzmiały m.in.:

• Program Współpracy słusznie traktuje się jako „mapę drogową” stosunków polsko-niemieckich. Dlatego warto regularnie przyglądać się jego realizacji, nie sugerując jednocześnie, że jedynie do niego ograniczają się bilateralne relacje. Powinien on służyć jako podstawa szerszej refleksji nad stanem wzajemnych kontaktów – związanych z nimi sukcesów i wyzwań.

• Cennym pomysłem jest, aby podczas najbliższych konsultacji międzyrządowych obie strony przedstawiły wspólną ewaluację realizowania Programu Współpracy. Należy podać, które projekty zostały zakończone, które trwają, a wdrażanie których – i z jakich powodów – odsunięto w czasie.

Ewaluacja mogłaby składać się z dwóch części – ogólniejszej, zawierającej podsumowanie i perspektywy na najbliższe miesiące, oraz szczegółowej. Należy podjąć starania, aby dokument ogólny trafił do jak najszerszych kręgów odbiorców i w ten sposób pokazał obu społeczeństwom dynamikę rozwoju stosunków polsko-niemieckich w ostatnim czasie i ich różnorodność, ale także czekające nas wyzwania. Druga część powinna stanowić wewnętrzny, szczegółowy spis planów działania i przyczyn niepowodzeń, traktowany jako materiał do refleksji i wyciagnięcia wniosków przez rządy obu krajów. Taki spis mógłby być stworzony tylko na potrzeby zaangażowanych instytucji, gdyż jego szczegółowość nie zainteresowałaby wielu odbiorców.

• Wskazane jest prowadzenie szerszych konsultacji na temat stanu realizacji Programu także z podmiotami spoza rządów, gdyż wnoszą one istotny wkład w rozwój stosunków polsko-niemieckich.

• Pomysłem na „ożywienie” Listy Projektów mogłoby być uszczegółowienie punktów, które pozostały do realizacji w dłuższej perspektywie, i sformułowanych obecnie na dużym poziomie ogólności.

– Aby nie nanosić zmian w samym tekście Programu Współpracy, takie uszczegółowienie każdy resort mógłby stworzyć we współpracy z odpowiednikiem w drugim kraju i upublicznić jako zobowiązanie przyjęte podczas konsultacji przez obu ministrów. Opracowanie listy z konkretnymi datami i celami mobilizuje bowiem do systematycznych prac oraz wysyła jasny sygnał do opinii publicznej, że władze podchodzą do swoich planów z zaangażowaniem.

–Warto dopisać wskaźniki, które pozwolą na łatwiejszą regularną (na przykład w wymiarze corocznym, przed kolejnymi konsultacjami międzyrządowymi) ewaluację wdrażania postanowień, a także wskażą, co konkretnie kryje się pod danymi planami.
Zapisz się do newslettera
Newsletter