Aktualności

Tekst:

Instytut Spraw Publicznych

Podziel się

Obywatelstwo polskie tylko dla wybranych?


Dnia 30 października b.r. w Warszawie odbyło się seminarium Instytutu Spraw Publicznych poświęcone problematyce dostępu do obywatelstwa w Polsce oraz w krajach członkowskich Unii Europejskiej.

 




Pomimo wielu podobieństw odnośnie do dostępu do obywatelstwa, rozszerzenie UE zwiększyło różnorodność podejść w tej kwestii. Ze względu na szereg czynników, w tym warunków otrzymywania obywatelstwa czy sytuacji migracyjnej, skala naturalizacji w UE jest bardzo zróżnicowana. Przykładowo, w Wielkiej Brytanii w zeszłym roku obywatelstwo otrzymało 177 878 cudzoziemców. Dla porównania w Polsce, w latach 2002-2011, obywatelstwo uzyskało 24 661 osób.

Duża liczba naturalizacji w Wielkiej Brytanii wynika m.in. ze skali i specyfiki migracji oraz praw, jakie nabywa się stając się obywatelem tego kraju. Imigranci nie muszą też zrzekać się swojego obywatelstwa. Z drugiej jednak strony, w ostatnich latach wymogi stają się coraz bardziej wyśrubowane, a migranci muszą zdawać testy ze znajomości języka oraz wiedzy o Wielkiej Brytanii.Jak stwierdził dr Scott Blinder, z Centre on Migration, Policy and Society z Oxfordu, barierą mogą być również wysokie opłaty: £851 dla osoby dorosłej,  £1317 dla pary.

Skrajnie odmiennym przypadkiem jest natomiast Łotwa, gdzie aż 14% populacji nie posiada obywatelstwa. Obecna polityka jest ściśle związana ze historią tego kraju, w którym w czasach ZSRR osiedlało się wielu Rosjan. Do dziś znaczna ich część nie zna języka łotewskiego, co powoduje, że Łotwa nie chce przyznać im obywatelstwa. Dr Maria Golubeva podkreśliła, iż planowane zmiany w prawie będą dotyczyć przede wszystkim ułatwień dla potomków łotewskich emigrantów, nie zaś szerokich rzesz obywateli rosyjskich mieszkających na Łotwie.

W dniu 15 sierpnia 2012 r., z trzyletnim opóźnieniem  weszła w życie nowa ustawa o obywatelstwie, która zastąpiła przepisy sięgające korzeniami lat sześćdziesiątych i nieprzystające do obecnych realiów. Reguluje ona m.in. zasady, warunki oraz tryb nabywania bądź utraty obywatelstwa. Według Mateusza Sory z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, na chwilę obecną nie wiadomo jednak, na ile nowe regulacje wpłyną na wzrost liczby naturalizacji. Dotychczas, w ciągu 2,5 miesiąca obowiązywania ustawy, w województwie mazowieckim cudzoziemcy złożyli 142 wnioski i były to głównie osoby polskiego pochodzenia.

Według Ksenii Naranovich z Fundacji Rozwoju „Oprócz Granic” największą korzyścią, którą niesie za sobą obywatelstwo polskie, jest objecie takiej osoby przepisami o ruchu bezwizowym oraz przyznanie jej praw wyborczych. Zwróciła jednak uwagę, że dostęp do obywatelstwa zależy nie tylko od ustawodawstwa krajowego, ale również od ustawodawstwa w kraju pochodzenia. Niektóre kraje, takie jak np. Ukraina, której obywatele mieszkają w Polsce i jako pierwsi skorzystaliby z liberalizacji prawa, uniemożliwiają posiadanie podwójnego obywatelstwa. Wielu migrantów z Ukrainy chcąc stać się obywatelami Polski będzie stawało przed ciężkim wyborem, który z paszportów wybrać. 

Zaletą nowych rozwiązań jest z pewnością skrócenie okresu zamieszkania w Polsce z 5 do 3 lat. potrzebnego do uzyskania obywatelstwa. Z drugiej dużo kontrowersji wywołuje wymóg znajomości języka polskiego. W nowej ustawie brakuje informacji, na jakim poziomie cudzoziemiec powinien posługiwać się językiem polskim. Poza tym, zdaniem Justyny Segeš Frelak, konieczność przedstawienia certyfikatu Państwowej Komisji Poświadczania Znajomości Języka Polskiego może być barierą dla osób, które w Polsce nie podejmowały nauki w Polsce i nie pochodzą z krajów bliskich językowo (np. z Ukrainy).

Istotną zmianą prawną nowej ustawy jest zrezygnowanie z wymogu zrzeczenia się obywatelstwa własnego kraju na rzecz obywatelstwa polskiego. W tym zakresie Polska wyprzedziła więc wiele krajów unijnych, które nadal nie uznają podwójnego obywatelstwa. Jak pokazuje przykład niemiecki, zmuszanie cudzoziemców spoza Unii Europejskiej do rezygnacji ze swojego obywatelstwa wpływa negatywnie na chęć ich naturalizacji. Według badań Federalnego Biura ds. Migracji i Uchodźctwa, aż 62% migrantów nie jest zainteresowanych obywatelstwem niemieckim, przede wszystkim z powodu konieczności ewentualnego zrezygnowania z pierwszego paszportu.

Zmiany w polskim prawie wpisują się w tendencje zachodzące w innych krajach europejskich, gdzie stopniowo wprowadzane są coraz bardziej przejrzyste zasady dotyczące uzyskiwania obywatelstwa, m.in. możliwość odwołania się od decyzji negatywnej, obiektywne i jednolite testy sprawdzające znajomość języka oraz wiedzy na temat danego kraju, zamiast oceny urzędnika imigracyjnego. Jednocześnie, ich ocena przez ekspertów jest niejednoznaczna. Z jednej strony mogą one służyć celom integracyjnym, osoba posiadająca polskie obywatelstwo będzie posiadała bowiem podstawową wiedzę na temat kraju, w którym mieszka oraz znała podstawy języka. Z drugiej strony jednak, państwo wprowadzając dodatkowe warunki do nabycia obywatelstwa, może w praktyce przyczynić się do wykluczenia niektórych grup cudzoziemców, szczególnie tych gorzej wykształconych i sytuowanych, nie mogących pozwolić sobie np. na opłatę za uczestnictwo w kursach językowych.
 
Informacji na temat spotkania udziela Justyna Segeš Frelak (tel. 22 556 42 74), email: justyna.frelak@isp.org.pl.

Projekt współfinansowany z Europejskiego Funduszu na rzecz Integracji Obywateli Państw Trzecich oraz budżetu państwa

Więcej informacji na temat projektu udziela Karolina Grot, Koordynator spotkań w ramach PFI: karolina.grot@isp.org.pl, tel. +22 5564278


Zapisz się do newslettera
Newsletter